Marzec '22

Zobacz cały kalendarz >
FILTRUJ KONCERTY
Koncerty symfoniczne
Koncerty muzyki kameralnej
Metropolitan Opera live
Dla dzieci - DUA
Dla dzieci - Odkrywcy muzyki
Dla dzieci - Filharmonia z klasą
Dla dzieci - Baby Boom Bum
Imprezy impresaryjne
Kolory Polski
Koncerty szkolne
Nasłuchiwanie
Odznacz wszystkie
Archiwum koncertoweArchiwum informacji

KONCERT KAMERALNY

29 marca 2022, 19.00 Kup bilet > Ceny biletów: normalny 32 PLN, ulgowy 22 PLN

Wykonawcy:
Jakub Jakowicz – skrzypce
Paweł Wakarecy – fortepian

 

Program:
F. Mendelssohn – Sonata skrzypcowa f-moll
C. Debussy – Sonata skrzypcowa g-moll
L. van Beethoven – Sonata skrzypcowa G-dur op. 96
V. Silvestrov – Sonata skrzypcowa „Post scriptum”

 

Prowadzenie koncertu: Piotr Matwiejczuk

 

Skrzypek Jakub Jakowicz i pianista Paweł Wakarecy występują wspólnie w różnych konfiguracjach: w duecie, kwartecie, kwintecie. Efekty ich współpracy można podziwiać na płytach. W Łodzi powiodą słuchaczy przez znaczną część historii sonaty skrzypcowej. Chronologicznie najwcześniejsza jest Sonata G-dur op. 96 Ludwiga van Beethovena z 1812 r. W XIX wieku sonata skrzypcowa, wcześniej przeznaczona przede wszystkim do domowego amatorskiego muzykowania, stała się pełnoprawnym gatunkiem muzyki kameralnej. Zaledwie 11 lat późniejsza jest Sonata f-moll Feliksa Mendelssohna, dzieło zaledwie 14-letniego kompozytora. Romantyczną swobodę znamionuje fakt, że utwór rozpoczyna się rozbudowanym recytatywem solowych skrzypiec. Z 1917 roku pochodzi ostatnie dzieło Claude’a Debussy’ego: Sonata skrzypcowa g-moll. Partie skrzypiec i fortepianu – wbrew tradycji tej formy – nie są powiązane wspólnym materiałem tematycznym, co sprzyja usamodzielnieniu obu instrumentów i zwartości utworu. Sonata ukraińskiego mistrza Valentyna Silvestrova z 1991 roku jest dialogiem z dziedzictwem XVIII wieku. Stąd podtytuł utworu. Jak wyjaśniał sam twórca, to „postscriptum do Mozarta i całej tradycji klasycznej. Tekst został już napisany. Po prostu dodajemy nasze adnotacje, myśli, pytania, konsternację, zdziwienie i żal. Klasyczne fonemy zaczynają przepływać przez inne czasy i przestrzenie”.

 

Jakub Jakowicz, fot. Mateusz Żaboklicki
Paweł Wakarecy, fot. J. Kutyba

Archiwum koncertoweArchiwum informacji