po | wt | śr | cz | pt | so | nd |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | 2 | 3 | 4 | 7 | ||
8 | 9 | 10 | 11 | 14 | ||
15 | 17 | 18 | ||||
22 | 24 | |||||
29 | 30 | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 |
FŁ WYGRYWA W SĄDZIE
W sporze sądowym między Filharmonią Łódzką a Narodowym Funduszem Zdrowia zapadł wyrok ostatniej instancji – Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Wyrok jest korzystny dla Filharmonii Łódzkiej.
Naczelny Sąd Administracyjny po rozpoznaniu 19 stycznia 2022 roku na posiedzeniu niejawnym w Izbie Gospodarczej oddalił skargę kasacyjną Prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie w sprawie ze skargi Filharmonii Łódzkiej im. Artura Rubinsteina na decyzję Prezesa NFZ.
Wyrok dotyczy jednej ze spraw, która jest efektem kontroli prowadzonej w FŁ na przełomie 2019 i 2020 roku przez łódzki oddział Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. ZUS zobowiązał FŁ do zapłacenia zaległych, zdaniem tej instytucji, składek. Zakwestionowano bowiem zasadność zawarcia kilkuset umów o dzieło z artystami-wykonawcami wskazując, że powinny to być umowy zlecenia, co generowałoby obowiązek uiszczenia składek ubezpieczeniowych i zdrowotnych. Kontrolerzy ZUS twierdzą, że artyści gościnni występujący w filharmonii nie tworzą dzieła, a co najwyżej je odtwarzają. FŁ nie zgodziła się z taką interpretacją. W przypadku wykonawców, którzy mieliby do opłacenia wszystkie składki ubezpieczeniowe postępowanie prowadził ZUS i w wyniku wydanych przez ZUS decyzji obecnie toczą się sprawy w Sądzie Okręgowym oraz w Sądzie Apelacyjnym w Łodzi. W przypadku wykonawców, którzy mieliby do opłacenia jedynie składki zdrowotne, na wniosek ZUS postępowania prowadziły oddziały wojewódzkie NFZ, a następnie Prezes NFZ. W jednej z takich spraw wydana została niekorzystna dla FŁ decyzja, która jako pierwsza została zaskarżona do WSA w Warszawie. Sąd ten wydał korzystny wyrok dla FŁ, z którym nie zgodził się Prezes NFZ, zaskarżając go do NSA w Warszawie. Naczelny Sąd Administracyjny nie miał jednak żadnych wątpliwości, że racja jest po stronie FŁ.
Wojewódzki Sąd Administracyjny – którego wyrok zaskarżył Prezes NFZ – orzekł, że umowy zawarte przez FŁ z jedną z artystek „mają cechy umowy o dzieło, a nie umowy zlecenia. Zainteresowana wykonywała rolę prelegenta koncertów i miała za zadanie odpowiednie połączenie swoich wypowiedzi z wykonywanymi podczas koncertów utworami muzycznymi. W przypadku takich wydarzeń artystycznych jak koncerty w Filharmonii nieuprawniona jest próba dokonania sztucznego podziału czynności artystów występujących w ramach wspólnego widowiska na takie, które decydują o jego indywidualnym charakterze, i takie, którym tej cechy przypisać nie można”, argumentował WSA, kwestionując kompetencje organów kontrolnych do oceny powstałego w wyniku wykonania umowy o dzieło utworu. I dodał: „Strony spornej umowy określiły w sposób jednoznaczny przedmiot umowy, którym miał być udział zainteresowanej w konkretnych koncertach, w charakterze osoby prowadzącej ten koncert, a tego typu przedmiot umowy w pełni spełniał wymogi umowy o dzieło o charakterze niematerialnym”.
Naczelny Sąd Administracyjny przychylił się do argumentacji Sądu I instancji. NSA zgodził się, że „poprowadzenie koncertu muzycznego, a wcześniej przygotowanie autorskiego scenariusza tej wypowiedzi, w ramach działalności kulturalnej Filharmonii, należy uznać za dzieło o charakterze niematerialnym”. Podkreślił też, że „WSA trafnie wskazał na zindywidualizowany i twórczy charakter efektu działania […] wynikających z predyspozycji i możliwość twórczych”.