Kwiecień '24

po wt śr cz pt so nd
1
2
3
4
5
6
7
 
 
 
 
 
8
9
10
11
14
 
 
 
 
 
15
17
18
 
 
 
22
24
 
 
29
30
1
2
3
4
5
 
 
 
 
 
 
 
Zobacz cały kalendarz >
FILTRUJ KONCERTY
Koncerty symfoniczne
Koncerty muzyki kameralnej
Metropolitan Opera live
Dla dzieci - DUA
Dla dzieci - Odkrywcy muzyki
Dla dzieci - Filharmonia z klasą
Dla dzieci - Baby Boom Bum
Imprezy impresaryjne
Kolory Polski
Koncerty szkolne
Nasłuchiwanie
Odznacz wszystkie
Archiwum koncertoweArchiwum informacji

KONCERT SYMFONICZNY

11 marca 2022, 19.00 Kup bilet > Ceny biletów: normalny 48–34 PLN, ulgowy 36–24 PLN

Wykonawcy:
Sławomir Cichor – trąbka
Michał Nesterowicz – dyrygent
Orkiestra Symfoniczna FŁ

 

Program:
E. Andrée – Uwertura koncertowa D-dur
J. Haydn – Koncert na trąbkę Es-dur Hob. VIIe/1
W. Stenhammar – II Symfonia g-moll op. 34

 

Prowadzenie koncertu: Witold Paprocki

 

W 1796 roku Joseph Haydn, dojrzały, ceniony w całej Europie mistrz, z młodzieńczą werwą zabrał się za komponowanie Koncertu na trąbkę Es-dur. Powodem jego entuzjazmu był wynalazek Antona Weidingera – trąbka klapowa, która, w przeciwieństwie do trąbki naturalnej, dawała możliwość wykonywania wszystkich dwunastu dźwięków skali. Ostatecznie okazała się niewypałem, a niedługo potem skonstruowano trąbkę wentylową, jednak to właśnie dzięki instrumentowi Weidingera literatura muzyczna wzbogaciła się o najlepszy koncert trąbkowy. Haydn zawarł w nim całe mnóstwo epizodów opartych na pełnej skali chromatycznej – pod tym względem najciekawsza jest wolna część środkowa. Ale dzieło pierwszego klasyka wiedeńskiego to nade wszystko utwór wirtuozowski, należący do licznej grupy koncertów utrzymanych w stylu „wojskowym”, co wiązało się z wielowiekową symboliką trąbki jako instrumentu sygnałowego.

Dzieło Haydna jest współcześnie jednym z przebojów sal koncertowych, który w programie wieczoru zabrzmi pomiędzy szerzej nieznanymi w Polsce kompozycjami twórców szwedzkich. Elfrida Andrée, rówieśnica Piotra Czajkowskiego, była jedną z nielicznych kobiet, którym udało się zrobić karierę w niemal zupełnie męskim świecie muzycznym. Uczennica Nielsa Gadego, kompozytorka i dyrygentka, członkini Szwedzkiej Królewskiej Akademii Muzycznej, znana była przede wszystkim jako wyśmienita organistka, choć w jej dorobku znajduje się sporo kameralistyki, dzieł fortepianowych, pieśni, opera, a także dwie symfonie i Uwertura koncertowa D-dur. Ten ostatni utwór z 1873 roku brzmi tak, jakby powstał kilkadziesiąt lat wcześniej – melodyjność, pogoda, lekkość i przejrzystość instrumentacji przywodzą na myśl Mendelssohna, a niektóre tematy kojarzyć się mogą z Schumannem.

Współcześnie uwertura Elfridy Andrée grana była na świecie zalewie kilka razy, łódzkie wykonanie będzie więc prawdziwą gratką. Z kolei II Symfonia g-moll op. 34 Wilhelma Stenhammara cieszy się – zwłaszcza w Skandynawii – sporą popularnością, choć dla polskiego słuchacza pozostaje ciekawostką. Wartą ją poznać już choćby dlatego, że uważana jest za jedno z ważniejszych dzieł w całej szwedzkiej literaturze muzycznej. Stenhammar (rocznik 1871) studiował w Berlinie u Heinricha Bartha zaledwie kilka lat przed tym, jak do klasy tego samego pianisty zaczął uczęszczać Artur Rubinstein. Późny szwedzki romantyk był wielkim admiratorem muzyki niemieckiej, szczególnie Wagnera, Brucknera i Brahmsa, którego koncerty fortepianowe wykonywał w Skandynawii jako pierwszy. W ostatnim okresie twórczości, do którego należy II Symfonia (1915), słychać wyraźny zwrot Stenhammara w kierunku klasyków wiedeńskich, ale zabarwiony świetnymi, wysmakowanymi nawiązaniami do szwedzkiej muzyki ludowej.

Solistą wieczoru będzie Sławomir Cichor, pierwszy trębacz Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Łódzkiej, znakomity solista i kameralista, a także wykładowca Akademii Muzycznej w Łodzi. Za pulpitem dyrygenckim stanie Michał Nesterowicz, pierwszy dyrygent gościnny łódzkich filharmoników.

 

 

Michał Nesterowicz, fot. Łukasz Rajchert
Sławomir Cichor, fot. Marcin Stępień

Archiwum koncertoweArchiwum informacji