po | wt | śr | cz | pt | so | nd |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | 2 | 3 | 4 | 7 | ||
8 | 9 | 10 | 11 | 14 | ||
15 | 17 | 18 | ||||
22 | 24 | |||||
29 | 30 | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 |
MET: LIVE IN HD – HAMLET
4 czerwca 2022, 18.55 Kup bilet > Cena: 80, 60, 40 PLNBrett Dean
(libretto: Matthew Jocelyn)
HAMLET
Realizatorzy:
dyrygent – Nicholas Carter
reżyseria – Neil Armfield
scenografia – Ralph Myers
kostiumy – Alice Babidge
światło – Jon Clark
ruch sceniczny – Denni Sayers
reżyseria scen walki – Nicholas Hall
Obsada:
Ofelia – Brenda Rae
Gertruda – Sarah Connolly
Hamlet – Allan Clayton
Klaudiusz – Rod Gilfry
Duch ojca Hamleta – John Tomlinson
Rozenkranc – Aryeh Nussbaum Cohen
Gildenstern – Christopher Lowrey
Laerte – David Butt Philip
Poloniusz – William Burden
Horacy – Jacques Imbrailo
Twórczość Williama Shakespeare’a to niewyczerpane źródło inspiracji dla kompozytorów, w tym – dla twórców operowych. Jak podaje Słownik operowy Grove’a, według sztuk stratfordczyka powstało aż 270 oper! Do najsłynniejszych należą: „Wesołe kumoszki z Windsoru” Otto Nicolaia, „Romeo i Julia” Charlesa Gounoda, „Hamlet” Ambroise Thomasa i nade wszystko dzieła Verdiego: „Makbet”, „Otello” i „Falstaff”. Tę imponującą listę powiększył ostatnio kompozytor australijski Brett Dean. Jego „Hamleta” pokazuje właśnie nowojorska Metropolitan Opera.
Po światowej prapremierze dzieła w 2017 roku na festiwalu Glyndebourne „The Guardian” pisał: „Nowe opery często nie brzmią aż tak dobrze. Shakespeare rzuca kompozytorom rękawicę, której być może czasem nie powinni podjąć, ale Hamlet Deana sprostał wyzwaniu”.
Brett Dean, urodzony w 1961 roku kompozytor, altowiolista i dyrygent, ma w dorobku utwory orkiestrowe, kameralne i koncerty na kilka instrumentów solowych, także z zastosowaniem taśmy. Jego pierwsza opera „Bliss”, oparta na powieści Petera Careya, miała premierę w Operze Australijskiej w 2010 roku. Język muzyczny Deana wyróżniają dynamiczne pejzaże dźwiękowe i złożone rytmy w pojedynczych partiach instrumentalnych. Artysta kreuje muzyczne skrajności w zakresie ekspresji i natężenia dźwięku.
Tworząc własną wizję losów duńskiego księcia, Dean ściśle współpracował z librecistą Matthew Jocelynem. Ich celem było respektowanie oryginalnego tekstu dramatu: „Tak duża część tego języka jest już pełna muzyki – jego rytmy i kształty są tak kuszące – więc moim największym wyzwaniem było upewnienie się, że nie przeszkadzam w przekazie” – podkreślał kompozytor. Podczas pracy nad operą Dean wykorzystał 14-letnie doświadczenie altowiolisty w Filharmonii Berlińskiej. „Bardzo podziwiam utwory, w których orkiestra jest bohaterem – opery takie jak Wozzeck i Elektra, w których orkiestra nie tylko koloruje dramat, ale naprawdę go napędza” - mówi.
Z twórcami współpracował znany reżyser Neil Armfield, który w 2010 r. przygotował światową premierę pierwszej opery Deana, „Bliss”. Współpracując ze scenografem Ralphem Myersem i projektantem oświetlenia Jonem Clarkiem, opracował produkcję, która czerpie inspiracje z wielowiekowej tradycji teatralnej. Jednocześnie jednak wykracza poza jedną konkretną epokę, co odzwierciedlają kostiumy Alice Babidge, inspirowanej ponadczasowymi sylwetkami couture z lat 50. XX wieku. Panie występują w eleganckich sukniach, a panowie w klasycznych czarnych krawatach. Poza tym wytwornym przepychem stoi Hamlet, ubrany w czarną koszulkę, dżinsy, grochowy płaszcz i trampki. Wciela się w niego, podobnie jak podczas światowej prapremiery, tenor Allan Clayton. „Spotkanie z Allanem było jednym z kluczowych momentów w rozwoju tego utworu – wspomina Dean. – Został stworzony na Hamleta. Wnosi łamiącą serce wrażliwość do każdej partii, którą śpiewa, a jego śpiew ma właściwe najlepszym głosom tenorowym poczucie heroizmu – w tym przypadku tragicznego heroizmu”.
Allan Clayton w roli tytułowej w operze „Hamlet” Bretta Deana. Fot. © Richard Hubert Smith / Glyndebourne Productions Ltd.