po | wt | śr | cz | pt | so | nd |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | 2 | 3 | 4 | 7 | ||
8 | 10 | 11 | 13 | |||
15 | 16 | 17 | 18 | 20 | ||
22 | 23 | 24 | 25 | 27 | ||
29 | 31 | 1 | 2 | 3 | 4 | |
"Kolory Polski" - Brzeźnio
8 lipca 2018, 19.00 wstęp wolnyKościół pw. św. Idziego, ul. Kościelna 13
TODAY GIRLS DON’T CRY
BEATA PRZYBYTEK
Zespół w składzie: Beata Przybytek – wokal, Andrzej Gondek – gitara, Bogusław Kaczmar – instrumenty klawiszowe, Adam Kowalewski – gitara basowa, Filip Mozul – perkusja
W programie koncertu m.in: „You Can Come To Me”, „Today Girls Don’t Cry”, „Priceless Cure”, „Z rozpaczy blues”, „Nie wiadomo”, „Delicate Flower”, „Out of Control”, „The Shadow Age”, „Rozważna czy romantyczna”, „A Lady Wants To Forget”, „Heavy Rain”, „I Had a Chat”, „Dotyku motyl”
Płyta „I’m Gonna Rock You” (2013) przyniosła Beacie Przybytek nagrodę „Mateusz”, przyznawaną przez radiową Trójkę. Po kilku latach, w końcu ubiegłego roku, artystka wydała kolejny krążek: „Today Girls Don’t Cry”. Nagrała na nim 13 utworów stanowiących materiał zróżnicowany stylistycznie – słychać w nim elementy bluesa, jazzu, soulu, funky, muzyki latynoskiej, aż po gospel. Piosenki z tego właśnie albumu zabrzmią we wnętrzu kościoła św. Idziego w Brzeźniu. Wśród nich będzie dynamiczny i liryczny zarazem utwór tytułowy (przypominający styl Diany Krall), blues „Z rozpaczy” czy walczyk „Delicate Flower”, w którym głosowi towarzyszy tylko fortepian. Beata Przybytek to wokalistka jazzowa, pianistka i kompozytorka. Ma na koncie współpracę z takimi artystami, jak: Jan Ptaszyn Wróblewski, Janusz Muniak, Jarosław Śmietana, Piotr Wojtasik, Bernard Maseli, Wojciech Karolak, czy zespołem Jazz Band Ball Orchestra. Wszystkie utwory z płyty „Today Girls Don’t Cry” są jej autorstwa. Teksty do nich napisali Alicja Maciejowska, Grzegorz Wasowski i Dariusz Dusza. Usłyszymy także piosenkę Jakuba Chmielarskiego do tekstu Andrzeja Poniedzielskiego „Dotyku motyl”.
Głos Beaty Przybytek, porównywany do głosu Billie Holiday i Elli Fitzgerald, jest „ciepły, czasem lekko zachrypnięty, raz naturalnie czysty, biały, innym razem sprawiający wrażenie stylowo-czarnego”, jak pisał Tomasz Jakub Handzlik. Zaś zdaniem Andrzeja Chojnackiego („Jazz Forum”), od czasów Urszuli Dudziak nie było w Polsce tak wyraziście i ekspresyjnie śpiewającej wokalistki jazzowej: „Styl i barwa głosu Beaty Przybytek, tak charakterystyczna dla czarnych wokalistek, powoduje, iż wyróżnia się ona (oczywiście pozytywnie) spośród polskich wykonawczyń muzyki jazzowej”.