Filharmonia Łódzka

MET: LIVE IN HD – „ROMEO I JULIA”

CHARLES GOUNOD – „ROMEO I JULIA”

Libretto: Jules Barbier i Michel Carré

Realizatorzy:
Yannick Nézet-Séguin – dyrygent
Bartlett Sher – reżyseria
Michael Yeargan – scenografia
Catherine Zuber – kostiumy
Jennifer Tipton – światło
Chase Brock – choreografia
B.H. Barry – choreografia scen walki

Obsada:
Nadine Sierra – Julia
Samantha Hankey – Stefano
Benjamin Bernheim – Romeo
Will Liverman – Merkucjo
Alfred Walker – Brat Laurenty
Eve Gigliotti – Gertruda
Frederick Ballentine – Tybalt

Czas trwania: 3 godziny i 35 minut

Choć dzieje Romea i Julii nie napawają optymizmem tych, którzy chcieliby przeżyć wiele spokojnych lat w miłości i szczęściu, kolejne pokolenia wciąż wzruszają się historią kochanków z Werony. Jest ona także niezwykle inspirująca dla artystów. W historii muzyki powstało ponad 20 kompozycji osnutych na tle tragedii Szekspira. Opera Charlesa Gounoda należy do najsłynniejszych, obok takich dzieł, jak fantazja operowa Piotra Czajkowskiego, symfonia dramatyczna Hectora Berlioza, balet Siergieja Prokofiewa (pod tym samym tytułem) czy opera „Capuletti i Montecchi” Vinzenza Belliniego.

„Romeo i Julia” Gounoda to jeden z najdoskonalszych przykładów opery lirycznej. Akcja sceniczna jest dość skromna, scen zbiorowych nie ma wiele, by widz mógł skupić się na wewnętrznych przeżyciach i uczuciach bohaterów. W warstwie muzycznej dominują, rzecz jasna, duety miłosne. Takie cechy talentu Gounoda, jak francuska wytworność, wysmakowana instrumentacja i bujna inwencja melodyczna pozwalają cieszyć się nimi w całej pełni.

Dzieło Gounoda od początku cieszyło się wielkim uznaniem: w ciągu pierwszych 30 lat pokazano je w Paryżu ponad 500 razy! Nowojorska Metropolitan Opera na szereg lat uczyniła zwyczajem rozpoczynanie każdego sezonu od tej właśnie opery. W głównej roli żeńskiej występowała często Adelina Patti, w obsadzie pojawiali się też polscy śpiewacy: bracia Edward i Jan Reszke.

Obecne przedstawienie jest wznowieniem inscenizacji Bartletta Shera z 2016 roku. Reżyser przeniósł akcję opery z wczesnego renesansu do XVIII wieku.

Nadine Sierra, fot. Merri Cyr
„Romeo i Julia”, fot. Beth Bergman