KONCERT SYMFONICZNY
Wykonawcy:
Marcin Dylla – gitara
Michał Nesterowicz – dyrygent
Orkiestra Symfoniczna FŁ
Prowadzenie koncertu: Izabella Starzec
Program:
Manuel de Falla – „Taniec ognia” z baletu „Czarodziejska miłość” [4’]
Joaquín Rodrigo – Concierto de Aranjuez [24’]
Allegro con spirito
Adagio
Allegro gentile
***
Piotr Czajkowski – IV Symfonia f-moll op. 36 [44’]
Andante sostenuto
Andantino in modo di canzona
Scherzo: Pizzicato ostinato
Finale: Allegro con fuoco
O 18.15 zapraszamy do sali kameralnej na spotkanie przedkoncertowe, podczas którego o muzyce opowie Izabella Starzec. Wstęp wolny.
„To przeznaczenie, to siła nieubłagana, która sprzeciwia się spełnieniu naszych marzeń o szczęściu, siła, która wisi nad nami zawsze jak miecz Damoklesa. To siła niezwyciężona”, pisał Piotr Czajkowski o złowrogim, fanfarowym wstępie, który uparcie i wielokrotnie powraca w jego IV Symfonii. Zaiste, to symfonia tragiczna, symfonia losu, choć żadnego tytułu ani programu literackiego nie posiada. To także symfonia do pewnego stopnia autobiograficzna – kto chętny, niech sięgnie po dobrą (i w miarę nową) książkę o życiu twórcy „Jeziora łabędziego”, a przekona się, jak bardzo życie wpłynęło na twórczość.
Aspekt ten, ale również inspiracje muzyka ludową, łączą dzieło rosyjskiego kompozytora z najpopularniejszym w historii koncertem gitarowym Joaquina Rodriga. Concierto de Aranjuez zaistniał również w kulturze popularnej głównie dzięki tematowi z drugiej części – przejmującemu dialogowi gitary i rożka angielskiego, przerywanemu erupcjami orkiestrowego tutti. Cały koncert ma być wspomnieniem miesiąca miodowego spędzonego w 1939 roku w podmadryckiej posiadłości królewskiej i dowodem zachwytu, jaki wywołały w kompozytorze ogrody. Piękne wspomnienia mieszają się właśnie w Adagio z groźnymi pomrukami nadchodzącej wojny i troskami związanymi z chorą żony.
Te dwa tak różne, a jednocześnie podobne do siebie dzieła zdecydował się zestawić Michał Nesterowicz, pierwszy dyrygent gościnny łódzkich filharmoników. Do współpracy zaprosił jednego z najwybitniejszych gitarzystów klasycznych. A wieczór otworzy – jakże wymownie – muzyką z baletu Manuela de Falli, towarzyszącą magicznym zaklęciom, które mają zniszczyć ponurą miłość zza grobu…
Michał Nesterowicz, fot. Łukasz Rajchert