Realizatorzy:

• Susanna Mälkki – dyrygentka
• Jürgen Flimm – reżyseria
• Robert Israel- scenografia
• Florence von Gerkan – kostiumy
• Duane Schuler – reżyseria światła

Obsada:

• Lise Davidsen – Leonora
• Ying Fang – Marcelina
• David Butt Philip – Florestan
• Magnus Dietrich – Jaquino
• Tomasz Konieczny – Don Pizarro
• René Pape – Rocco
• Stephen Milling – Don Fernando

Czas trwania: 3 godziny 5 minut z jedną przerwą

„Fidelio”, jedyna opera ostatniego z klasyków wiedeńskich, to wzruszająca historia wiernej i gotowej na ofiary miłości małżeńskiej. Leonora, poszukując swego zaginionego męża Florestana, zatrudnia się w więzieniu w męskim przebraniu jako dozorca – tytułowy Fidelio. Zanim uda jej się odnaleźć i uwolnić ukochanego, musi stawić czoła wielu niebezpieczeństwom.
Beethoven nie byłby jednak sobą, gdyby ograniczył się do zaprezentowania najpiękniejszej nawet i najbardziej inspirującej historii. Postaci „Fidelia” symbolizują ideały i wartości istotne dla kompozytora, którym daje on wyraz wielokrotnie w swojej twórczości niescenicznej: Leonora jest symbolem miłości i wolności, które pokonują zło i dążenie do zemsty, uosabiane przez gubernatora więzienia Don Pizarra.
Od strony muzycznej opera ma postać singspielu, w którym zamiast śpiewanych recytatywów akcję posuwają naprzód dialogi mówione. Singspiele pisał też Mozart, ale ogromne różnice między obydwoma kompozytorami zauważalne są od razu: podczas gdy Salzburczyk podarował swoim dziełom wprost stworzone do śpiewu melodie, zakorzenione w tradycji włoskiej, a do tego wartki tok akcji i muzyczny dowcip, mistrz z Bonn teatr muzyczny traktuje symfonicznie. Stąd w „Fideliu” tok akcji przypomina raczej statyczne oratorium, a siłę wyrazowego oddziaływania kompozytor osiąga nawet kosztem zgrabnej frazy. Cechy te idą w parze z wysokimi wymaganiami technicznymi i kondycyjnymi stawianymi solistom.
W przedstawieniu Met w główną postać wciela się Lise Davidsen, która na tej scenie była już oklaskiwana wielokrotnie, między innymi jako Pucciniowska Tosca, Chryzotemis w „Elektrze” Straussa czy Liza w „Damie pikowej” Czajkowskiego. W roli rywalizującego z nią „czarnego charakteru” zobaczymy Tomasza Koniecznego, znakomitego polskiego basa-barytona urodzonego i wykształconego w Łodzi, który ostatnio wystąpił w Filharmonii Łódzkiej z recitalem pieśni 22 stycznia tego roku.

Na zdjęciu: Lise Davidsen, fot. Karen Almond / Met Opera