po | wt | śr | cz | pt | so | nd |
---|---|---|---|---|---|---|
26 | 27 | 28 | 29 | |||
4 | 5 | 6 | 7 | |||
11 | 12 | 13 | 14 | |||
18 | 19 | 20 | 21 | |||
25 | 28 | 29 | 30 | |||
KONCERT SYMFONICZNY
28 października 2022, 19.00 Kup bilet > Ceny biletów od 26 PLN do 55 PLNWykonawcy:
Anna Bernacka – mezzosopran
Jerzy Butryn – bas
Roman Perucki – organy
Paweł Przytocki – dyrygent
Artur Koza – przygotowanie chóru
Chór i Orkiestra Symfoniczna FŁ
Prowadzenie koncertu: Piotr Matwiejczuk
Program:
Maurice Ravel – I Suita z muzyki do baletu „Dafnis i Chloé” [12’]
Nocturne
Interlude
Danse guerriere
Maurice Ravel – II Suita z muzyki do baletu „Dafnis i Chloé” [18’]
Lever du jour
Pantomime
Danse generale
***
Maurice Duruflé – Requiem op. 9 [45’]
Introit
Kyrie
Domine Jesu Christe
Sanctus
Pie Jesu
Agnus Dei
Lux Aeterna
Libera Me
In Paradisum
O 18.15 zapraszamy do sali kameralnej na spotkanie przedkoncertowe, podczas którego o muzyce opowie Piotr Matwiejczuk. Wstęp wolny.
Maurice Duruflé, uczeń Paula Dukasa i Louisa Vierne’a, przeniósł w XX wiek tradycję romantyczną. Poza Francją i zagorzałymi wielbicielami muzyki organowej znany jest dziś chyba tylko z Requiem op. 9. Dużo to czy mało? Trudno orzec. Faktem jest, że jego msza za zmarłych z 1947 roku to dzieło znakomite, które przyniosło twórcy zasłużoną międzynarodową sławę. Medytacyjny, a jak chcą niektórzy wręcz mistyczny, charakter tej muzyki wywodzi się wprost z chorału gregoriańskiego i przywodzi na myśl Requiem Gabriela Faurégo. Znamienne jest, że i w jednym, i w drugim utworze kompozytorzy nie uwzględnili dramatycznej sekwencji „Dies irae”.
Mianem „romantycznej”, w sensie nastroju i charakteru, można również nazwać muzykę Maurice’a Ravela do baletu „Dafnis i Chloé”, opowiadającego historię idealnej pary pięknych, młodych, niewinnie, naiwnie i czule zakochanych w sobie greckich pasterzy. Sam kompozytor nazwał utwór „symfonią choreograficzną w trzech częściach”, a napisał go dla Baletów Rosyjskich Siergieja Diagilewa. Pod względem kolorytu orkiestrowego czy zmysłowości tematów to z pewnością jedno z najlepszych dzieł francuskiego twórcy. Nic dziwnego, że łódzcy filharmonicy pod batutą swojego szefa zdecydowali się właśnie tą muzyką otworzyć wieczór zadumy tuż przed uroczystością Wszystkich Świętych i Zaduszkami.
Anna Bernacka, fot. Michał Heller
Jerzy Butryn, fot. Maciej Adamczyk