„Kameralistyka najwyższej próby”. „Ruch Muzyczny” o recitalu Tomasza Koniecznego i Lecha Napierały
- Artyści z niczym niekrępowaną swobodą poruszali się po różnych sferach emocjonalności, zachwycając liryzmem i niuansami kolorystyki (The Children’s Hour Ivesa), sztubackim dowcipem (Hulanka, Dziad i baba, Kum i kuma Moniuszki), nostalgią i tragizmem (Łysenko, Musorgski) czy poetycką uczuciowością (Wagner). Była to kameralistyka najwyższej próby, dopełniana sugestywnym, wysmakowanym aktorstwem - pisze Witold Paprocki w recenzji recitalu Tomasza Koniecznego i Lecha Napierały opublikowanej na łamach „Ruchu Muzycznego”. Pełny tekst można przeczytać TUTAJ.